Adrian - tak trzymać , trzeba znać swoją wartość. Filip - jest super , oby tak dalej.

zawazylisie, ze jak komus sie powiedzie poza granicami kraju, zostanie oceniony na pudlo MS albo bedzie wysoko w turnieju rangi swiatowej, to juz mu sie w Polsce automatycznie wyznacza metke: "pewny siebie" "wywyzszajacy sie" "bufon" itp, itd. troche to jest chore i przykre, ale coz, taki mamy kraj. wszyscy zawistni i z checia zrobienia wszystkiego, aby nikt nie mial lepiej. dziwne zeby v-ce MS nie chodzili wyprostowani i z podniesiona glowa. maja sie chowac po katach i udawac, ze to nie oni? wstydzic sie wyniku?

A ja uważam że finał w JUNIORACH całkiem zasłużony. Pawłowi 1 się należało chociaż ostatni taniec trochę za ciężko. Co do Kopczyńskiego to że był 3 na MŚ w La nieznaczy że już jest taki świetny w obu stylach i zawsze musi wygrywać, tańczyli bardzo nierówno, zgubiła ich pewność siebie. Chłopak jest zblazowany i pewny siebie. Szkoda mi jego brata, bo uważam że jest lepszy w ST tylko nie ma szczęścia do partnerek, tą woził jak wózek. Natomiast nie wiem co w połówce robił Rasiński i Firląg, a nie było Wiszowatych to żenada. Winowski fakt trochę sztywno ale bardzo równo z partnerką, dla mnie najbardziej zgrana para. Wiktor z Gosią zrobią z nich ludzi. Widziałam jak latali za nimi po każdym tańcu tylko co na to pan Mareczek ?

Te wyniki w Junior II były nienormalne ! Żeby Kopczyński był dopiero 3, a Winowski 2 ? No i jeszcze Urbański na 1 miejscu? Jak oglądałem Kopczyńskiego - miękki ruch , dobra technika itd. Urbański fakt jest dobry,nie mam do niego zadnych zastrzezen, ale na pewno na I miejsce nie zasluzył . O Winowskim nie wspomnę ... Wygląda jakby połknął kija... Paranoja

Ktoś się dopytywał o brata Adriana Kopczyńskiego, no to już chyba zobaczył, że tańczy...

Winioski ma srednie preferencje do standardu. jest ciezki i za duzy tak samo zreszta jego partnerka. wiec to, ze za kulisami stali z wiktorem i gosia nic nie znaczy. jest takie powiedzenie: z g*wna bata nie ukrecisz.....

brawo ARIAN zasluzone miejsce,tango zajeb.Milo sie na Was patrzylo....

do wpisu nr 39 (chyba) - Marek z Kinga byli w tzg^^ po MP w 2007r. Andrzej z Natalia, Krystian z Sylwia i Łowik- nie.

Nie przesadzajcie z tym Winowskim, bylem widzialem i w finale byl w niektorych tancach najlepszy. konkretny ruch, plynnosc i zgranie w parze o tym swiadczy. To, ze pan Ch jest najlepszy w smiganiu miedzy sedziami to normalka, ale Arian z Sandra tanczyli bardzo dobrze. gratulacje dla nich i ich trenerow. Za kulisami to nie p Mareczek ich trenowal tylko Kiszka z Malgosia .

chodzi o wpis 49

zgadzam się z wpisem 50 .ten chlopak jest ciężki , toporny w obu stylach.niewiem skąd te wysokie miejsca w mistrzostwach.zupełnie bez wyrazu.

Byłam i widziałam. Zgodze się z postem pode mną. Te oceny były tak poplątane, że człowiek sam się gubił. A 6 dla Przemka świadczyły jedynie o tym, że coś złego z tymi sędziami było. Niestety, może niektórzy z nas chcieliby aby tegoroczne wyniki były inne, ale ja myślę, że np 4 miejsce (zasłużone lub mniej) dla Marka i Kingi, lub te 6 dla Łowickiego zmobilizują ich jeszcze bardziej. Bo moim zdaniem w parze Fiksa-Jurecka tkwi wielki potencjał. A Przemek jak Przemek. Najlepszy z Polaków, i chyba większym skandalem byłoby gdyby nie zajął pierwszego miejsca.

A to że Łowik dostawał szóstki też było normalne???? Czyli kordaszewsli jest lepszy od Łowika??? Nie mówię że ktoś zasłużył bądź nie zasłużył na dane miejsce. Wiem jedni, według sędziów np. Radziej raz dostawał 1 raz 5, raz 3 raz 6. To samo było z Łowikiem. Paranoja i lailcyzm.

Wyniki amatorów- w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i (przynajmniej od półfinału włącznie) oceniał taniec, a nie politykę tak jak to było we wszystkich poprzednich latach... ale Junior II totalna porażka- Winowski drugie miejsce??!! przecież to jest jakaś paranoja, ten chłopak ledwo się rusza po parkiecie (znacznie lepiej od niego Pan Maruś CH. smiga pomiędzy sędziami ) :/// żenada na serio... do połówki ta para nie powinna wejść a co dopiero do finału :/ żal, żal :(

Zdecydowanie zasłużone wyniki dzisiaj... Zgadzam się z jadnym z poniższych wpisów - gdyby był układ lub klika, wyniki byłyby jak rok temu. To, że dziś mieliśmy rewolucję, świadczy o uczciwym sędziowaniu - każdemu wedle zasług, a nie nazwiska, historii itp.

Style tańca mogą się różnić i podobać różnie. Ale nie technika w finale MP. Dlatego jeden z postów poniżej, że Fiksa był technicznie lepszy, jest błędny. Tak Fiksa, jak i Radziejowki, Suchocki i Łowicki tańczą dobrze technicznie. Na tym poziomie to chyba bardziej chodzi o ekpresję, interpretację. Jasne - jakieś niuansy techniczne wciąż mogą być niedopracowane tu i tam (i pewnie Przemek z racji wieku i doświadczenia ma tych niedociągnięć najmniej), ale błędnym jest przywoływanie argumentu, że Fiksa był lepszy technicznie od Radziejowskiego czy Suchockiego. 9 sędziów od samej samby widziało inaczej, więc coś w tym musi być.