Obejrzałam dzisiaj w tV2 w programie " pytanie na sniadanie" Wasz popis cha-cha-cha . Bardzo sie ucieszylam ze telewizja chce pokazac utalentowana pare i powiedziec o sukcesie , ze jestescie tak wyskoko na swiecie.
Jak bardzo bylam rozczarowana ze przy tym nie bylo zadnego wywiadu z Wami, krotkiej rozmowy, macie czym sie pochwalic.
Ot para wyszla i zatanczyla , nic nie powiedziala.

Nie dajmy sie (mam na mysli tancerzy) tak manipulowac. Stawiajmy wymagania a beda nas szanowac.
Moze to maly epizod ale on niestety powtarza sie i w parach doroslych.
Ps Tanczyliscie jak profi w takich warunkach

komus strasznie zalezy na odpowiedzi.... caly czas sie to pytanie powtarza. moze zapytaj sie zainteresowanego?? pewnie sobie tanczy, co ma innego robic?????

a co z bratem Adriana kopczynskiego??nic o nim nie slychac??

Nie wiem jak wy ale ja jestem wielkim fanem Bunina, a jak to oglądałem to go nie poznałem! Wydoroślał bardzo. I wraz z partnerką wyglądali na parę młodzieżową, byli bardzo poważni strojami i wyglądem, zachowaniem a nawet tańcem. Gratuluję również Adrianowi z Natalią oraz Krzysztofowi z Natalią za oba piękne wyniki! Oraz gorące brawa dla rodziców którzy do tego podchodzą z rozsądkiem i głową, nie tak jak niektórzy m.in. z finału jun 2 w Brzegu.... Sam jestem tancerzem i ja gdy będę miał dzieci mam nadzieję że też tancerzy, to właśnie takie wsparcie chciał bym im dać. Bo coraz trudniej to rodzicom, szczególnie tym którzy nigdy nie tańczyli, zrozumieć, że wiele dzieciaków woli treningi w klubie, woli się porządnie zmęczyć, czy nawet wyjść na parkiet pokazać się i przełamać jakąś walkę ze sobą typu "ja nie umiem, jestem nieśmiały/a", lub po prostu zabawić się na tym parkiecie odstawić show, niż padniętym i nieusatysfakcjonowanym wygrać już od niechcenia te 7 turniejów po kolei po to tylko aby rodzice byli szczęśliwi i się w końcu "odczepili"... Choć równie prawdą jest że tysiące tancerzy marzy o tym Mistrzowskim tytule no i niewielu się to udaję za co podziwiam, podziwiam za radość z tańca po naprawdę wielu, wielu latach, za wytrwałość i chęć dążenia do tego jednego, jedynego celu. Aż w końcu jestem pełen podziwu dla tych którzy to wszystko mają i osiągają. Brawo!

na youtube w wyszukiwarce trzeba wpisac: bassano latin 2009 final

odnośnik www

Brawo. Mam nadzieję, że takie podejście udzieli się innym. Mam na myśli zarówno tancerzy i ich rodziców ale również działaczy i sędziów.

A ja, dziękując za to, że z wielką przyjemnością mogłem przeżywać te mistrzostwa w Waszym towarzystwie, chciałbym podziękować również za Wasz bardzo mądry wpis. Mam nadzieję, że uświadomił on wielu uczestnikom turniejów, nie koniecznie tak wielkiej rangi, że kibicowanie nie musi być wcale tak jednostronne. Wydaje mi się że nasze środowisko taneczne jest mocno poróżnione, pełne żalu i animozji. Mamy tu wielu Mistrzów Świata, ale nie w tańcu, tylko w wyszukiwaniu potknięć, pokazywaniu braków i obnażaniu słabości. Walka ma toczyć sie na parkiecie, poza nim mamy być jednością zagrzewająca do walki, nie tylko najlepsze pary, ale i te które maja problem z przejściem do następnej rundy. To jest własnie sztuka dopingowania. Jeszcze raz Wam dziękując, życze wszystkim takiej jedności, mimo pozornie tylko sprzecznych interesów jaka była w nas, gdy krzyczeliśmy "dawaj Adrian", "dawaj Sabat" myśląc "do przodu Polska"

Ewa, Tomek, Ewa, Wojtek

Jeszcze raz dziękujemy za niezapomniane chwile na MŚ w Baasano del Grappa. To naprawde była gra do "jednej bramki" - nieważne czy krakowskiej czy warszawskiej - do polskiej bramki !! Wspólne kibicowanie dla obu par, wspólne emocje.. Jeszcze raz gratuluejmy Adrianowi i Natalii wspaniałego - i w pełni zasłużonego - wyniku !
Tańczyli cudownie !
Krakusy, czyli pp.Sabatowicz i Krzysztoń

co zrobic, zeby ten link zadzialal??

co napisałes na youtube zeby znalezc ten filmik??

Tu jest próbka finału MŚ Junior II Latin we Włoszech - Adrian i Natalia:
odnośnik www

Kocham Was! jesteście najpiekniejszą parą i najpiękniej tańczycie tak trzymajcie. pozdrówka i buziaki!!!!!!!!

Ogromne gratulacje!!!!!!!! dla obu par, a szczególnie dla Adriana i jego rodziców WARTO BYŁO, gratuluje odwagi, wiary rodzicom i ogromnej pracy tancerzom, zakończonej sukcesem. "Zazdroszczę"
radości i satysfakcji tym którzy tam byli i dzięki za radość daną kibicom.

Brawo, identycznie jak Lipowski rok temu, super wynik polskiej pary kolejny rok z rzędu w tej kategorii. Życzymy kolejnych...