tydzień do mistrzostw a brak notki o tym? Panie Adamiel Prosimy Działać! :)

szczerze mówiąc poziom Mirażu był sto razy wyższy wówczas , aniżeli teraz jantaru, sorki ale i lecytyna juz nie pomoże

sorki ale od kiedy Miraz jako pierwsza formacja w Polsce tańczyła tańce latynoamerykańskie, no nie masakra

Nie każdy musi pamiętać tak jak ty ;)

Ważne, że P. Czyżyk zrobił wiele dla Polskiego ruchu tańca formacyjnego i z tego co słyszałam, mają być różnego rodzaju szkolenia formacyjne

Cytat:

"Jakie były te początki?

To była pierwsza formacja w Polsce tańcząca standard. Owszem, wielkie sukcesy odnosiła grupa Miraż Olsztyn, ale w łacinie. My ambitnie postawiliśmy sobie za cel, że zdobędziemy Mistrzostwo Polski."

Ponieważ informacje te są nieprawdziwe, a na ich sprostowanie nie można liczyć (signum temporis), poniżej minimalna ilość faktów.
Nie wnikając już w wyniki Mistrzostw Polski i nie rozpisując się o ilości zdobytych tytułów (formacja Miraż była niepobitym mistrzem Polski formacji w stylu standard a nie latin) zapraszamy do lektury wyników Mistrzostw Europy Formacji Tanecznych z 11 października 1986 oraz Mistrzostw Świata Formacji Tanecznych z 15 listopada 1986 - strona 49 w tym pliku: odnośnik www
Gdyby ktoś nie wiedział, albo nie chciał pamiętać, to w czerwcu 1989 odbyły się zorganizowane przez Miraż Mistrzostwa Europy Formacji Tanecznych (strona 56 w dokumencie j.w.).
Jeśli tak dalej pójdzie, to w następnym wywiadzie dowiemy się, że profesor Wieczysty to była postać mityczna a twórca polskiego tańca urodził się w roku 1960, a mieszka w Elblągu.
Ręce opadają na taką bezczelność, chyba, że to brak lecytyny...

powtorze pytanie z innego artykulu... czy moze ktos wie czy mistrzostwa swiata beda gdzies transmitowane w jakiejs TV, kiedys pamietam jak Elblag robil w 99 roku chyba to byla transmisja gdzies;]

Nie chodzi chyba o to kto kogo pobił i kto jest lepszy. Chodzi o to by nie zmieniać historii i nie umiejszać roli tych co byli przed nami.
Komentarz "Czcij ojca swego..." potwierdza jedynie informacje o dwóch wersjach wywiadu (z których pierwsza została podobno wycofana po głosach internautów pamiętających historię). Wydaje mi się, że osobie, która napisała ten komentarz (do pierwszej wersji wywiadu)chodziło o przypomnienie początków formacji w Polsce, a zarazem osiągnięć Formacji Tanców Standardowych "Miraż" z Olsztyna (m.in. III miejsce w Europie, IV miejsce na Świecie, Mistrz Krajów Socjalistycznych) co w tamtych trudnych czasach (od 1985 roku) było naprawdę olbrzymim sukcesem i promocją Polski na arenie międzynarodowej.
Podobno w pierwszej wersji wywiadu zabrakło informacji o Panu Krzysztofie Kasperowiczu wieloletnim trenerze Klubu "Miraż" i Formacji "Miraż", który wprowadzał w arkana tańca towarzyskiego i pracy z zespołem formacyjnym "człowieka znikąd" jak o sobie napisał sam Pan Antoni Czyżyk. Mam jedynie nadzieję, że po latach Pana uczniowie nie zapomną o Panu.
Pamiętajmy o historii i ludziach, którzy ją tworzyli, a potwierdzimy swoją wielkość w oczach innych.
Z całego serca życzę wielu sukcesów Formacji LOTOS - JANTAR i jej trenerowi Panu Antoniemu Czyżykowi na zbliżających się Mistrzostwach Świata i trzymam kciuki za POLSKĘ!!!

To były inne czasy niesądzę że JANTAR by sobie poradził bez spąsorów i zagranicznych trenerów MIRAŻ był tylko nasz Polski a zaszedł tak wysoko iliczył się w świecie

Biorąc pod uwagę osiągnięcia Jantara można śmiało powiedzieć , że pobili na łeb i szyję "swój wzór" z Olsztyna.

Nie umniejszając talentu menedżerskiego Pana Antoniego Czyżyka, warto przy okazji przypomnieć, że klub Jantar i formacja została stworzona na wzór i podobieństwo jednego z najlepszych wówczas klubów, a napewno najlepszej formacji standardowej Miraż z Olsztyna (wielokrotnych Mistrzów Polski, II Wicemistrzów Europy i IV formacji na Świecie), której trenerami, a konsultantami pana Czyżyka i jego poczatkujących wtedy par (po wycofaniu się Pani Marioli Felskiej ) byli Państwo Elżbieta i Krzysztof Kasperowiczowie (dziś mieszkający w Chicago). Z klubu i formacji Miraż wyszło w "świat taneczny" mnóstwo tancerzy wysokiej klasy (później zawodowych) do dziś aktywnych trenerów, konsultantów, choreografów, sędziów. Nie sposób wymienić wszystkich, ale do tych nadal "pracujących w zawodzie" lub niegdyś bardzo aktywnych z pewnością należą: Elżbieta i Krzysztof Kasperowiczowie (USA), Piotr Galiński, Iwona Pavlović, Karolina Felska, Krzysztof Wasilewski, (+) Andrzej Łozowski, Katarzyna Siekierska (Niemcy), Marta Jańczak i Michał Jasecki (USA), Danuta i Waldemar Tylińscy (USA), Anna i Lech Romankiewicz, Aleksandra Niewińska-Kulig i Krzysztof Kulig, Katarzyna i Mariusz Korzeb, Adam Król, Anna Schlueter i Bartłomiej Szarżanowicz, Danuta Niemczynowicz, Robert Wota, Anna Lalak i Marek Michalkiewicz, Krzysztof Dąbkowski, Robert Linowski, Jarosław Kuźmowicz, Andrzej Błażejczyk i wielu innych, którzy mimo osiągnięć w tańcu nie kontynuują tej drogi jako zawodu. Spora część wymienionych osób pośrednio lub bezpośrednio przyczyniła się do powstawania opisywanego w wywiadzie klubu Jantar, warto więc pamiętać o historii, a nie tworzyć jej od nowa...

Fenomenalny wywiad, kawał dobrej roboty ze strony Pana Czyżyka i jego tancerzy. Dobrze, że są.

"Gdy mają rozterki, powtarzam im ? nie zawsze taniec musi być najważniejszy. Ważne jest wykształcenie."
Zaimponowało mi to zdanie, może dlatego że mogę je odnieść w stosunku do siebie. Pan Czyżyk może nie jest najmilszym człowiekiem na świecie,ale bardzo szanuje go i podziwiam za to co osiągnął. Więcej takich ludzi w polskim tańcu.

Cenię sobie wysoko wywiad P.Czyżyka i gratuluje mu dotychczasowych osiągnięć oraz życzę następnych!!!

rewelacyjny wywiad, bardzo życiowy i myślę ze nie którzy trenerzy powinni brać przykład od pana Czyżyka :)

Jantra to naprawdę jedna z najlepszych formacji na Świecie wiec chyla czoła przed waszymi sukcesami i trzymak kciuki za wasz występ na MŚ :)

pozdrawiam