KOMENTARZE

Artykuł: 26.II.2012 - Bydgoszcz

powrót

Poprzednia 123456 Następna
78

~

Dodano: 2012-03-18 | 18:21
Galerie z turnieju na naszym blogu
pozdrawiamy

______________
Zespół StudioPM.
77

~ad 76

Dodano: 2012-03-06 | 13:06
Tak jak w każdej innej możliwej kategorii, gdzie zabrakło wielu par.
76

~ad 74

Dodano: 2012-03-04 | 11:00
Gdyby przepisy na stronie były napisane precyzyjnie, nie dwu - trzyznacznie - nie byłoby kłopotu....Dla Junior 1 nie ma ratingu jak dla junior 2 czy youth!!! poza tym, te przepisy eliminują nowo poswtałe pary: załóżmy poprzednia pra rozstaje się i powstaje nowa w grudniu - za późno na udział w gpp; trenują całe święta, styczeń, ferie itp...mogą byc świetnie przygotowani, ale wystąpić w mistrzostwach nie mogą!
75

~ad 74

Dodano: 2012-03-03 | 23:29
Kochana nawiedzona MAMUSIU a które to pary z tegorocznych junior I nie jeździły na turnieje punktowe ?
Widzę tylko jedną taką parę z B klasą i to z finału.Jest to para z Piły .
74

~ad niżej

Dodano: 2012-03-03 | 13:39
Ale kto miał Cię precyzyjnie poinformować? List mieli Ci wysłać? Kto? Zarząd PTT, a może właśnie trener. Ja jestem rodzicem i dowiedziałem się o zasadach w zeszłym roku ze strony internetowej czytając regulamin kwalifikacji na mp. I tyle. Jak te pary b-klasowe nie jeżdżące po openach są takie dobre, to mogły się zakwalifikować z mistrzostw okręgu, czy tam też nie starują? "Zasady były niejasne i nieprecyzyjne"... dla wszystkich były takie same. Trzeba czytać ze zrozumieniem. Pozdrawiam rodziców.
73

~odpowiedź

Dodano: 2012-03-03 | 09:24
Zacznijmy od tego, że zasady kwalifikacji na MP dla kategorii Junior 1 były całkowicie niejasne i nieprecyzyjne w zeszłym roku. Wielu par nie było właśnie z tego powodu, że nie wiedziały o tym, że muszą zatańczyć tu i tam by móc wystąpić na mistrzostwach. Nie jest to wina trenerów czy rodziców tylko właśnie braku precyzyjności w informowaniu!!!
72

~ola

Dodano: 2012-03-02 | 22:28
Większość finałowych par z MP nie jeździ na turnieje punktowe i nie ma pojęcia o dobrych parach w klasie B. Z kolei część dobrych B-klasowych par tańczy tylko na turniejach punktowych i omija turnieje OPEN i MP, w sumie nie wiadomo dlaczego. I tak koło się zamyka i wszyscy mają pretensje.
71

~do niżej

Dodano: 2012-03-02 | 18:56
Jakich dobrych par nie było? Konkretnie. Kto kogo wyrugował? Nie umniejszaj wygranym. Gdyby przyjechały pary, które nie przyjechały weszłyby do finału? Żal...
70

~aa

Dodano: 2012-03-02 | 17:20
- gdzie tam ok., połowa dobrych par nie tańczyła, bo nie mogła...
Przestańcie się zachwycać tymi mistrzostwamui , były na pół gwizdka ...
Czy o to chodzi w środowisjku tanecznym , żeby część wyrugować ...? Tj. śmieszna i żałosne >
69

~

Dodano: 2012-03-01 | 19:25
straszne co sie tu wygaduje. sędziowie sędziują bo taka ich praca. finał był ok. no może tylko Piła zdobywa sukcesy trzymając się nazwiska, bo tańczą strasznie, ale wszędzie tak bywa w kazdej dyscyplinie życia więc skończmy już z tym gadaniem
68

~...

Dodano: 2012-02-29 | 15:29
Do 57
Dziecom życze samych sukcesów. A niektórym rodzicom przydałaby się wizyta u specjalisty. To nie wy tańczycie tylko Wasze dzieci. Wspierajcie je i uczcie przegrywac. Bo inaczej będa przegranymi nie tylko na zawodach ale na całe życie.
67

~Rafał

Dodano: 2012-02-29 | 13:16
to jest sport????
niemożliwe, w sporcie liczy się wynik dużo bardziej rzeczywisty
niż subiektywne oceny sędziów , tancerzy czy trenerów.
Jednemu podoba się ułożenie głowy a drugiemu odpowiednie ustawienie ciała.
Jak to ocenić w kategoriach np. najlepszy czas na 100 m to tyle i tyle
więc jesteś mistrzem
a tu to tylko sztuka dla sztuki i gusta indywidualne każdego z osobna.
Nawet jak ma się wytyczne : ).
Podobno o gustach się nie dyskutuje ale cała ta sytuacja już teraz mnie bawi
choć kiedyś dawałem się wkręcić ha, ha.
66

~B

Dodano: 2012-02-29 | 10:33
Zgadzam się z przedmówcą. Liczy się tzw. "dyspozycja dnia". To są tylko dzieci i budują dopiero swoją psychikę. Uczą się przegrywać jak i wygrywać. Sądząc po niektórych komentarzach nie mają od kogo - niestety. Moje dziecko też nie dostało się do finałowej szóstki, choć w ćwiartce szło im bardzo dobrze. Zestresowali się i TYLE . Kazdy taki turniej jest w jakimś stopniu kolejnym etapem w ich karierze tanecznej. Zarówno turnieje OPEN jak i punktowe uważam za bardzo ważne /Zauwazyłam tu jakąś podzielność zdań/. Uważam też, że karierę taneczną dziecka trzeba rozłożyć na lata. Co z tego, że będzie mistrzem w wieku lat 10, 11 czy 12-tu. Tylko dobry trener jest w stanie tak pokierowac dziećmi by równo pięły się po tych swoich szczebelkach do góry. Znam pary 18 i 19 letnie, które takimi Mistrzami w wieku 11 i 12 lat byli. Pary porozpadały się lub z innych względów nie tańczą ze sobą /być może ze względu na brak takich "pudełek" jakie mieli w dzieciństwie/.
Co do sędziowania - bywa różnie, to prawda. Myślę jednak, że nie da się nie zauważyć, bądź pominąć naprawdę dobrej pary na parkiecie.
Ja też skład finału widziałabym ciut inaczej, ale cóż, kiedy tańczy moje dziecko, przede wszystkim na nie zwracam uwagę i faktycznie mogę czegoś nie dojrzeć, co akurat mogli zauważyć sędziowie.
Co do pary z Bydgoszczy, znam osobiście i uważam, że tańczyli b. ładnie. Byli u siebie to prawda, ale może po prostu tańcząc w swoim mieście dzieci się porządnie wyspały, czego np. nie mogę powiedzieć o naszych. To też ma wpływ.
Finałowym dzieciom napewno nie uderzyła sodówka do głowy, wręcz raczej będą czuły presję tańcząc za niecałe dwa tygodnie. Będą chciały byc tak samo dobre.
Pomimo, że moje dzieciaki nie weszły do finału, cieszę się, że nigdy nie musiały doświadczać takich negatywnych komentarzy na swój temat. Wręcz bywało odwrotnie - dużo osób /obcych/ im kibicowało. Pytało o imię dziecka i mocno kibicowało . Jest to bardzo miłe. Tak samo teraz w Bydgoszczy podchodzili i z niedowierzaniem patrzyli, że nie sa w finale. Ale to przecież jest SPORT i trzeba umieć przegrywać.
Życzę wszystkim, aby miały równie zdrowe podejście jak nasze dzieciaki.
Pozdrawiam w imieniu pary z Gdańska.
65

~12-13 st

Dodano: 2012-02-29 | 10:19
MP Polski Dzieci Straszych 2010 - finał Standard
1 Czajka Kacper, Drożdż Oliwia ISKRA Piła
2 Leśniański Adrian, Maruszczak Kornelia PERFECT DANCE Wrocław
3 Augustynowicz Tomasz, Ronowska Paulina BLACK DANCE Gdańsk
4 Gajkowski Kacper, Maciejewska Hanna AMBER Kołobrzeg
5 Kloskowski Maciej, Ziętowska Nikola FALA Sopot
6 Szydłowski Jakub, Skibińska Justyna FRYDRYCH Akad.Tań.Karpacz

MP Polski Dzieci Straszych 2011 - finał Standard
1 Kloskowski Maciej, Ziętowska Nikola FALA Sopot
2 Ciesielski Jan, Rosińska Luiza FABRYKA TAŃCA Bydgoszcz
3 Śledź Karol, Napora Magdalena TANGO-STYL Wrocław
4 Połeć Jan, Bylicka Wilhelmina AKADEMIA TAŃCA Warszawa
5 Bochenek Kamil, Wiesiołek Weronika PM Lubin
6 Lewandowski Jakub, Furyk Anna DANCE DANCE Toruń
7 Wasilewski Filip, Karczmarzyk Laura BLACK DANCE Gdańsk

A tu zeszły rok 12-13:
1 Lewandowski Bartosz, Kucińska Paulina BLUE CLASSIC Warszawa
2 Podgajny Dawid, Rudzka Katarzyna PM Lubin
3 Opaliński Konrad, Spólnik Aleksandra DUET Warszawa
4 Kieszek Michał, Kusy Teresa DUET Warszawa
5 Bil Jakub, Popek Oliwia PM Lubin
6 Czajka Kacper, Drożdż Oliwia ISKRA Piła

Odpalcie sobie wyniki 12-13 i sprwadźcie, gdzie która para wylądowała!!!
A wspomniana "wspaniała" warszawska para - czy to nie o córkę Butków chodzi, że nie dojechała?
64

~rodzic junior I

Dodano: 2012-02-29 | 09:04
Ludzie zastanównie się co piszecie!
ŻAL mi dzieci, które przeczytają Wasze wywody, WSTYD!!!

Na MP były dzieci z całej Polski i nie jest ważne, że jedni są z Warszawy, a inni z Wrocławia, czy Gdańska, że jedni stanęli na podium, a inni byli daleko poza półfinałem - one zawierają przyjaźnie, wymieniają się telefonami, zbierają razem "skarby" pozostawione na parkiecie po strszych tancerzach - wymieniają się nimi...
A MY, trenerzy i sędziowie powinniśmy się od tych maluchów uczyć zwykłej ludzkiej życzliwości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moja para nie weszła do 1/2 finału, dzieci były rozczarowane, ale po głębszym przeanalizowaniu, okazało się, że popełniły kilka błędów. Trenowały ciężko przez całe ferie, ale tu doszedł stress, mówi się trudno...
Ważne jest, że mają świadomość czego zabrakło, i tak naprawdę nie przegrali, tylko zyskali - są bogatsi o doświadczenie i tego się wszyscy trzymajcie!!!

Pozdrawiam.

PS. My kibicowaliśmy Pile i Bydgoszczy - mimo, że się nie znamy :)
Poprzednia 123456 Następna

Dziś jest
26 kwietnia 2024

KLUB KIBICA