Eh, jaka federacja, taki Mistrz Świata... Mówię oczywiście o amatorach. Zawodowcy WDC jak najbardziej poziom trzymają. Śmieszna sprawa, że para nosi tytuł Mistrzów Świata, podczas gdy tak naprawdę wśród par amatorskich na świecie byłaby wypełniaczem finału... Bez podjazdu do pierwszej trójki, a nawet czwórki i z szansą (ale i to nie pewną) na pokonanie pary z 5. miejsca... Żałosne... Szacunek oczywiście dla tańca Marka i Pauliny, każda para w Polsce może im tylko pozazdrościć i, uprzedzając ataki na autora tego komentarza: tak, ja też chciałbym tańczyć chociaż w połowie tak dobrze jak oni, a ten komentarz nie atakuje ich tylko politykę w tańcu.

Ale... Szanujmy najważniejszy tytuł mistrzowski: Mistrz Świata Amatorów ST jest tylko jeden!!!

Bo za chwilę dojdziemy do tego, że każdy założy sobie swoją federację i będzie ten tytuł przyznawał... ABSURD.

Bedzie relacja ale trzeba płacić ;))

Znakomita promocja polskiego tańca na Świecie.Na Blackpool potrafią docenić nasze pary,w Polsce tylko kłody pod nogi,zawieszenia etc.Powodzenia i polamania obcasow dla polskich par które nie boja się tych palantow z FTS i PTT.