TANIEC NA WÓZKACH

Paweł Karpiński i Nadine Kinczel z organizatorem Festiwalu

Festiwal w Baku

Dodano: 2013-06-04 | 06:03:21


19 maja w Baku w stolicy Republiki Azerbejdżanu, odbył się międzynarodowy festiwal tańca na wózkach, w którym uczestniczyli, na osobiste zaproszenie Paraolimpijskiego Komitetu Azerbejdżanu tancerze: Paweł Karpiński i Nadine Kinczel ze stowarzyszenia Swing Duet.


Baku jest stolicą Republiki Azerbejdżanu, która leży na pograniczu Azji i Europy, na zachodnim brzegu Morza Kaspijskiego. Szacowana liczba mieszkańców wynosi ok. 9 mln.

Festiwal składał się z dwóch części: flashmobu tanecznego oraz pokazów zaproszonych par.

Flashmob to określenie, którym przyjęło się nazywać sztuczny tłum ludzi gromadzących się niespodziewanie w miejscu publicznym w celu przeprowadzenia krótkotrwałego zdarzenia, zaskakującego dla przypadkowych świadków. Wydarzenie to jest zwykle połączone z jakimś przesłaniem. W naszym przypadku miała na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na osoby niepełnosprawne i pokazanie, że taniec na wózkach może być fascynujący.

Na przepięknym "Bulvar Parku" położonym nad Morzem Kaspijskim grupa około stu osób sprawnych zamieszkujących Baku oraz tancerzy niepełnosprawnych (wraz z partnerami) z 8 krajów: Ukrainy, Rosji, Kazachstanu, Białorusi, Turcji, Izraela, Azerbejdżanu i Polski dała wspólny pokaz tańca, który zgromadził wielu zaskoczonych przechodniów.


Nasza podróż do Baku rozpoczęła się rano 15 maja z lotniska Chopina w Warszawie. Po długim locie, z przesiadką we Frankfurcie, dotarliśmy na miejsce późnym wieczorem. Do Azerbejdżanu przylecieliśmy aż na 4 dni, ponieważ organizatorzy przewidzieli codzienne treningi i przygotowania do festiwalu. Zapewniono nam również wiele atrakcji. Przez pierwsze dwa dni mieliśmy okazję zwiedzać miasto i poznawać jego historię, jak również wypłynąć w rejs po Morzu Kaspijskim. Uczestniczyliśmy także w uroczystej kolacji powitalnej z władzami NPC (National Paralympic Comettee). Trzeciego dnia mieliśmy dość czasu by "na własną rękę" wybrać się na "stare miasto" i kupić pamiątki. Ostatni dzień naszej przygody rozpoczął się bardzo pracowicie, bo od kilkugodzinnego treningu na zamkniętym osiedlu, z którego zostaliśmy przewiezieni na "Bulvar Park" gdzie odbył się flashmob i pokazy. Całość spotkała się z wielkim zainteresowaniem i aprobatą mieszkańców. Przygoda z Azerbejdżanem zakończyła się uroczystym bankietem.

Podsumowując, w Baku spotkaliśmy się z niesamowicie przyjazną atmosferą, niezwykłą życzliwością Azerów oraz wspaniałą organizacją. W każdej chwili, gdy tylko potrzebowaliśmy pomocy mogliśmy liczyć na organizatorów. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za zaproszenie na festiwal, w którym uczestniczyliśmy po raz pierwszy. Mamy nadzieję, że wkrótce znów zawitamy do Baku.


Paweł Karpiński

Dziś jest
27 grudnia 2024