Ostatnie Mistrzostwa Świata w tańcu na wózkach odbyły się w Hanowerze w 2010 roku. Zgodnie z terminarzem zawodów, w 2011 roku powinny się odbyć Mistrzostwa Europy. Niestety żadne państwo europejskie nie podjęło się organizacji tak dużej imprezy. Zaważyło na tym wiele względów, w tym finansowych, które organizator musiałby spełnić. Kolejny rok nie przyniósł poprawy tej sytuacji. Tancerzom pozostało jedynie uczestnictwo w mniejszych lokalnych imprezach. Skupili się przede wszystkim na startach w mistrzostwach kraju oraz na innego rodzaju turniejach IPC: Pucharze Świata i Pucharze Kontynentów. Dalej jednak nie była to rywalizacja ze wszystkimi najlepszymi parami z całego świata.

Podczas ostatniego Pucharu Kontynentów (we wrześniu br.), nasi zawodnicy dowiedzieli się o planowanych na grudzień mistrzostwach, czyli 3 miesiące przed mającym się odbyć turniejem. To dużo i mało, tym bardziej, że ostatnie zgrupowanie kadry odbyło się w lipcu. Cieszy jednak fakt, że po 3 latach czołówka tancerzy na wózkach, ponad 200 sportowców z 26 krajów weźmie udział w trwającej dwa dni rywalizacji, gdzie zostanie rozdane 8 kompletów medali w poszczególnych kategoriach duo i combi.

Zawody te są traktowane jako zapowiedź przyjęcia Tokio jako miasta gospodarza Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 2020 roku. Konkurs odbędzie się w Parku Olimpijskim - Komazawa Olympic Park Gymnasium, który został użyty jako główne miejsce rozgrywek sportowych podczas Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w 1964 roku oraz innych zawodów krajowych.

W chwili obecnej trwają intensywne treningi i przygotowania do tego wielkiego wydarzenia.

foto: Jacek Reda