Pogrzeb obędzie się we wtorek, 24. listopada o godz.13.00 w starej kaplicy cmentarnej Opole-P?łwieś...
4
~
Dodano: 2020-11-11 | 18:53
Pan Kazimierz Michlik był moim trenerem tańca towarzyskiego w latach 1972-1973. Znalazł wtedy czas, aby raz w tygodniu, często wraz ze swoją partnerką Marią Teresą Nitecką, przyjeżdżać do Gliwic. Prowadził wtedy zajęcia taneczne, począwszy od kursów tańca, aż po treningi par sportowych w Studenckim Klubie Tanecznym Politechniki Śląskiej.
Byłem wtedy początkującym tancerzem. Już na pierwszym treningu poznałem nową jakość prowadzonych zajęć. To był trening o walorach sportowych prowadzony na wysokim, profesjonalnym poziomie, co było wtedy absolutną nowością. Ukoronowaniem pracy Pana Kazimierza w Gliwicach był letni obóz treningowy, który poprowadził wraz ze swoją partnerką panią Marią Teresą. Ten okres treningów był dla mnie nauką i początkiem kariery w tańcu towarzyskim. Zaowocowało to moim zwycięstwem w I Turnieju o Puchar im. prof. Mariana Wieczystego w 1974 roku. Szkoda, że nasza współpraca została przerwana wskutek wyjazdu trenerów do Niemiec. Po powrocie Pana Kazimierza do Polski korzystałem jeszcze wielokrotnie z Jego fachowych uwag podczas konsultacji tanecznych.
Wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.
Tadeusz Pasierb
3
~
Dodano: 2020-11-10 | 12:47
Kiedy pogrzeb?
2
~
Dodano: 2020-11-10 | 08:13
W uzupełnienie . Partnerka Kazia Michlika to Maria Teresa Nitecka.
1
~
Dodano: 2020-11-10 | 08:09
Pana Kazika a właściwie Kazika ( łaska wie pozwolił sie spoufalić ) poznałem na początku lat 60-tych jak pierwszegoi jedynego w tym czasie w Polsce tancerza zawodowego.Wtedy dopiero stawiałem pierwsz taneczne kroki. Wraz z partnerką o dżwięcznym psedonimie " Tutuła" na polskich parkietach dawali głównie pokazy. Potem nasze drogo splatały się na turniejach . On sędzia ja tancerz. Dalsze kontakty to szkolenia trenerskie i sędziowskie.Smutna wiadomość.