Ale sędziów obrażać nie musisz ;)

Drogi rodzicu 2 ! Jeżeli czepiasz sie panelu sędziowskiego to nagraj na wideo od początku do końca turnieju co robią sędziowie, potem zweryfikuj ustawienie par w finale np. 1,1,2,6,6,2,1 i napisz personalnie co to za sędziowie D,E , którzy stawiaja na 6 miejscu parę, którą pięciu innych widzi wysoko na pudle.O to rodzice też mogą się upomnieć. Niech sędziowie się też uczą na bieżąco, bo taniec poszedł naprzód, a "stare pierdziochy" zostały w tyle... i widzą jak widzą...
JESZCZE DODAM BO NIKT NIE MÓWI O TYM> ZA DROGIE TO JEST HOBBY I TYLE. Mam zamiar coś z tym zrobić to znaczy zapytam gdzie trzeba jak płacą podatki szkoleniowcy i trenerzy ?

Pisałem wczoraj i zobaczcie - nie wiele osób czyta komentarze - nie wiele sie tym interesuje co i kto ma do powiedzenia na temat MO. Ludziska ! Nie będzie lepiej, bo liczą sie tylko pieniądze, a umiejętności to jak CIE MAM. Sędziowie zarabiaja i się cieszą,że mają pracę. My stare durnie bawimy się i za te wydaną kasę stresujemy własne dzieci i siebie. Taki jest teraz świat. Jedno wyjście - zmusić ministerstwo sportu do przyjęcia sportowego tańca towarzyskiego jako dyscyplinę sportową, dofinansować, pozwolić tym biedniejszym parom się szkolić bo może byliby lepsi od obecnych bogatych mistrzów... za dużo i nie na temat napisałem.
W trych biedniejszych okręgach nie "olewa się" MISTRZOSTW OKRĘGU bo to bardzo ważny turniej i nie prawda,że sędziowie są przypadkowi bo to ci sami co sędziują " ważne" turnieje ,.,.,

Ja też jestem rodzicem. Przy okazji MO -moim zdaniem należałoby wprowadzić obowiazek uczestnictwa jako kwalifikacji do MP.Konieczność udziału w IDSF czy GPP swoją drogą, a udział w MO tez. Dlaczego? - na MP przyjeżdzają wszyscy, którzy chcą, bo jak nie mają tych obowiazkowych "4 startów" napiszą "pismo" i Zarząd PTT się zgodzi na udział. Przeciez chodzi o to aby przyjechało jak najwięcej, jak najwięcej zarobić kasy, a para sobie zaliczy Mistrzostwa. Z jakim miejscem to nie ma znaczenia - dla nikogo. Słabeusze posłużą za "mięso armatnie",a kto ma wygrać i tak wygra!

Oops. A mi się wydaje że niektórzy nie widzą że czasy się zmieniają.
Spartanin chce "wprowadzić obowiązek" a rodzic, zgadzając się, nawet dodaje inne pomysły które by to usprawniły.
A ja powiem - BZDURY.
Nic na siłę, nie z tą młodzieżą
Jesteśmy bardzo pragmatyczni - co dają MO?. Kiepskie turnieje z kiepską organizacją i ... przypadkowymi sędziami. Robione na siłę i z przyzwyczajenia. To że jest to tradycja nie zmusi mnie do uczestniczenia w tych szopkach i to za moje pieniądze.
Niech Okręg zagwarantuje cenne nagrody, stypendia dla par finalowych - gwarantuję, frekwencja będzie duża a działacze będą mieli powód do dumy.
Podkreślę - będę uczestniczył tam gdzie jest dobry panel sedziowski, dobry parkiet, oprawa i organizacja. Wszędzie płaci się wejścówki i startowe, czemu mam wspomagać akurat NIEUDOLNOŚĆ.
I proszę uważać przy kombinowaniu jakie pary mogą uczestniczyć w MP. Wszelkie pomysły mogą sprawić że uczestników może być jeszcze mniej (a już teraz nie jest ich dużo)
Nawiasem - czy wygrywając MP mogę się nazywać Mistrzem Polski, czy też ten tytuł jest zarezerwowany tylko dla organizacji/federacji oficjalnie zaaprobowanej przez Ministerstwo Sportu?. Czy PTT należy do Polskiego Związku Sportowego?

Zgadzam się ze Spartaniniem. a niezaleznie od tego uważam że MO nalełoby "wpasowac" w grafik tak aby nie kolidował z innym turniejem rangi GPP, bo tak niestety było tym razem - w Krakowie odbywal sie w ten weekend turniej ( w pieknej oprawie i b. dobrze zorganizowany) w randze GPP więc te pary (przynajmniej z junior II) którym brakowało tego wymogu, chcac nie chcąc pojechały tanczyć 300 km dalej zamiast zaprezentować swoje umiejętności w stolicy okręgu. A trzeba przyznac, że tam np. warszawskie pary uplasowały się b. wysoko i było na co patrzeć!

naprawde szkoda kasy

HONOROWA? WOBEC KOGO????

MOŻE DLATEGO, ŻE Z GÓRY WIADOMO, KTO BĘDZIE MISTRZEM. ALE I TAK POWINNO SIĘ JEŻDZIĆ, SPRAWA WYDAJE SIĘ - HONOROWA.

jakie sędziowanie, taka fraekfencja

taka frekwencja jest na mistrzostwach kazdego okregu. i kolejny raz bede pisal,ze uwazam ze nalezy wprowdzic obowiazek uczestnictwa w tej imprezie, ktory bylby warunkiem przystapienia do mistrzostw Polski (tak jak obowiazek 'zaliczenia' idsfu czy gpp). Wtedy automatycznie ranga turnieju by urosla i zaslugiwala by na szumna nazwe Mistrzostw Okregu. a tak, taki turniej to jest kompletny niewypal i strata czasu i pieniedzy. wiem,pojawi sie teraz zarzut, ze nie zawsze mozna, nie zawsze jest mozliwosc przyjazdu na taki turniej. guzik prawda, bo w jakis cudowny sposob pary potrafia tak zaplanowac swoj kalendarz startow, ze na konkretny,wyznaczony z gory dzien potrafia przyjechac na MP czy tez na ekstra wspaniala impreze gdzies daleko poza granicami naszej pieknej Polski( gdzie trzeba byc, bo np polityka tego wymaga). piona

Dlaczego tak mało par w mistrzostwach bojkot czy inny powód?