KOMENTARZE

Artykuł: List otwarty Rusłana Butko

powrót

89

~Piotr Kowalski

Dodano: 2014-06-10 | 17:44
Szkoda że PTT nie zaprasza rodziców tylko delegatów okręgów i klubów czyli nie jest to otwarte spotkanie dla wszystkich i trzeba podkreślić że w długi weekend bo w czwartek jest Boże Ciało za wiele osób nie przybędzie oj ten Zarząd PTT taki niemyślący..... a może ten termin specjalnie wybrany????
88

~strategia rodziców

Dodano: 2014-06-10 | 16:50
Przyjście rodzica na spotkanie zorganizowane przez kogokolwiek, organizację, trenera - to forma kontroli rodziców. Można przyjść, przyjrzeć się i pogadać. Ale rodzice dogadają się między sobą bez tego Big Brothera. Jest taki fejsbook na którym można założyć zamkniętą grupę, uzgodnić cele i metody a dalej spotkać się już osobiście. Na jakimś turnieju, wyłonić delegację, przedstawicieli rodziców, to już "wyjdzie w praniu".

Dobro PTT nie jest priorytetem dla nikogo poza zarządem PTT. Nie zasłużyli na zaufanie, niczym i nikogo. NIKT nie ma zaufania rodziców, zrozumcie to wreszcie.

Polski Taniec nie ma wiele uprawnień ani możliwości, chociaż jest to jedyna i cenna inicjatywa jak do tej pory.
Na resztę szkoda atramentu ;)
87

~xxx

Dodano: 2014-06-10 | 16:08
Przeciez jest wyznaczone spotkanie dn.20 czerwca w Warszawie przez nowe władze PTT. Czy mamy jeździć co tydzień do Warszawy na wezwania coraz to innych osób. Dlaczego Rusłan, nie chcesz brać udziału w tym zebraniu? Czy możesz to wyjaśnić, bo nic z tego nie rozumiem.
86

~Jan Nowak

Dodano: 2014-06-10 | 13:54
bardzo dużo wpisów pojawiło się pod postem Pana Butko, jestem ciekaw, czy równie dobrze, tyle osób przyjdzie na spotkanie, mam ku temu spore wątpliwości.
85

~Piotr Kowalski

Dodano: 2014-06-10 | 13:47
Czytam i zastanawiam się wszyscy Ci, którzy tu piszą i wszyscy Ci, którzy narzekają na czele z Panem Dziedzicem nie odważyli się rozpocząć zmian w polskim tańcu występując na Mistrzostwach Polski PZTSport organizowanego przez spółkę Polski Taniec SA, która to składa się z rodziców tancerzy i tancerzy. Oni pokazali że można dofinansować wyjazd Teamu Polski Taniec na zagraniczne zawody, oni doprowadzili do tego że Mistrzowie i Wicemistrzowie Świata otrzymują nagrody i podziękowania od Ministra Sportu i Turystyki, oni organizują zawody , gdzie czuwa nad sędziami komisarz z ramienia Związku, aby nie było rażących i zaskakujących not sędziowskich i co??? i wszyscy się bali i boją, tylko nie wiadomo czego...
Byłem na tych mistrzostwach i widziałem organizację zawodów była na poziomie mistrzowskim, tylko rodzice i tancerze nie dopisali, bali się przyjechać .... czemu???? bo szefowie PTT i szefowie klubów i trenerzy zabronili brać udział... czyli utrzymujesz kogoś a ten ktoś mówi Ci co masz robić , ciekawe czy jak każą skoczyć w ogień to też wszyscy wskoczycie??????
Czyli ktoś już wyważył drzwi i dał alternatywę bez składek bez układów tylko świat taneczny tego nie widzi lub niechce widzieć więc po co to bicie piany po raz kolejny!!!!
Panie Butko niech Pan nie myśli że władze PTT i FTS zmienią coś w polskim tańcu, siła tkwi tylko w rodzicach bo oni napędzają cały ruch taneczny w Polsce dzięki swojemu zaangażowaniu i kasie...
Pozdrawiam PK
84

~zło

Dodano: 2014-06-10 | 12:42
Cytat z Einsteina, ten miał łeb!

A tak serio - rodzice MUSZĄ mieć wpływ na działalność organizacji ruchu tanecznego w Polsce. Wszystkich, bo niestety jest ich kilka a nie jedna, dbająca o dobro tańca w Polsce a nie o kieszenie i wpływy "działaczy". Cudzysłów nieprzypadkowy.
Wynajęcie prawnika będzie już w krótkiej perspektywie czasu tańsze od finansowania wieloletniej "bierzączki". Najlepiej aby prawnikiem był rodzic tańczącego dziecka, jest ktoś taki? Odważny prawnik? To oksymoron czy się znajdzie ktoś z jajami, nawet gdyby to była kobieta ;)

Po co prawnik? A po to, żeby sformułować REALNĄ i szybką ścieżkę dostępu do współdecydowania czy też kontroli organizacji tanecznych przez rodziców, sponsorów. Rodzaj pozwu zbiorowego, casus Pana Dziedzica jasno pokazuje, że liczy się tylko siła. Ta brutalna, bo blask talentu Oskara nie wzrusza małych ludzi zawieszonych zbyt wysoko. Oni nie umieją latać, to ich przerasta, dbają tylko o utrzymanie się na linie. Nie pracują im serca i mózgi tylko zęby wgryzające się w tę linę. Postraszeni rozluźniają zwieracze, kończy się to tym, że lżej im się wisi a całe g... zlatuje na nas.

Chcemy tak dalej?
83

~gadu, gadu

Dodano: 2014-06-10 | 12:31
My sobie tu obradujemy, wysilamy się , a "źycie"taneczne kwitnie pod naszym bokiem.Ktoś wrzucił na fb zdjęcia wspólnego posiłku, w wielkiej radości, sędziów i zawodników zturnieju w Augustowie.Dziwnym zbiegiem okolicznosci rpzpoznałem tam parę gospodarza pow.15 A La co do zwycięstwa której było fak wiele zastrzezeń.Innych nie kojarzę.Ten sam organizator organizuje teraz turniej w Olecku.Prawie to samo grono sędziowskie.Pan sedzia K. , pan sedzia S .z Warszawy zabierają na turniej swoje pary.Jaki będzie to turniej?
82

~łuaksz

Dodano: 2014-06-10 | 10:36
By rządziło zło wystarczy obojętność ludzi dobrych.
81

~

Dodano: 2014-06-09 | 22:42
Każdy, kto dziś chce, cokolwiek, wyjaśnić w sprawie sportu tanecznego - jest wielki i dzięki panu Butko za ten fakt, trzeba doceniać takie rzeczy. Jednak My rodzice, nie raz sparzyliśmy się już wcześniej. Od kilku lat artykułowałem, telefonowałem o swoich troskach, obawach, problemach z tym związanych, panu Prezesowi Witosowi, mówiłem o braku pieniędzy, o talencie mojego syna. Nawet napisałem list do PTT jakieś 3 lata temu, z pytaniem, ile może kosztować wychowanie dobrego tancerza? Do tej pory nikt mi nie odpowiedział, a pan Witos wyprowadził przynależność do WDSF z PTT, skutki tego faktu są bardzo złe dla PTT. Przez pamięć Wielkiego Człowieka Tańca założyciela PTT, nie wolno było tego zrobić, nie wolno dzielić polskiego tańca na PTT, na FTS, PZTS czy na WDSF i WDC. Apeluję do wszystkich, którym leży na sercu dobro tańca, POLSKIEGO TAŃCA - dziś należy łączyć nie dzielić Jedna wielka organizacja, może więcej. Apeluję o rozmowy PTT, FTS, PZTS, wszystkich organizacji, które w nazwie maja taniec. Temat: czy taniec to sport, jest mi dosyć dobrze znany, a dziś dodatkowo mnie denerwuje, ponieważ od 7 lat udowadniam Ministerstwu i samorządom, że są na to odpowiednie dokumenty, jest piękna ustawa o sporcie, jednak już w uchwałach samorządowych powołuje się odpowiednie paragrafy, aby tancerz czy tancerka, nie uzyskali stypendium sportowego, w czym nie wypełniają obowiązku opieki nad kultura fizyczną, czego taniec, sport taneczny jest swoistą częścią. Moje starania doprowadziły do uzyskania przez Oskara i Magdę Baranowską stypendium w 2011 roku, całe 263 zł przez 10 miesięcy, jednak wcześniej i później stypendium nie przyznawano, bo własnie te paragrafy. Również dzięki mnie, bo podzwoniłem, stypendium wtedy otrzymał Edgar, Jutyna, Wiktor Nowak, młoda Szalastówna (przepraszam) Ktoś tutaj poniżej pisał, że wśród rodziców jest wielu wykształconych ludzi, w związku z tym proszę o pomoc! A może prawnicy z PTT bądź FTS pomogą, myślę że złożony przeze mnie pozew do sądu w wyniku 7-letnich starań o stypendium sportowe to początek dobrego wyjaśniania, scalania i odpowiedzialnego myślenia o tańcu, jako integralnej części sportu w Polsce i obowiązkach wobec tańca, samorządów ale i samego Ministerstwa, jednak przede wszystkim obecnych działaczy i władz, którzy się gdzieś zagubili w tym wszystkim. Szanowni Działacze proszę pomyśleć jak my rodzice możemy być smutni z tego powodu. Nie znam się na tańcu, ale wiem, że mój syn ma wielki talent, sam mu nie pomogę, potrzebna jest pomoc organizacji, pomoc nie tylko mojemu synowi, jest wielu utalentowanych w Polsce sportowców tancerzy, ale nie ma systemu pomocy, należy odpowiedzialnie przemyśleć i wołam tutaj do władz obecnych PTT, FTS w szczególności - swoimi ambicjami - nie róbcie krzywdy młodym ludziom i nam rodzicom. Osobista prośba do pana Prezesa Witosa, niech przynależność do WDSF wróci na swoje miejsce. Jeśli Państwa nie znudzi, a Zarząd Twistserwis pozwoli to wgram tutaj cały pozew, bo on wiele wyjaśnia, jak są powoływane uchwały samorządowe, najpierw jednak zapytam pana Socika
80

~inny rodzic

Dodano: 2014-06-09 | 22:38
niestety POC udowadnia jak głęboko zakorzenione są nieprawidłowości w sędziowaniu ( czytaj korupcja kumoterstwo sitwa)Otóż nie trzeba być w komisji sędziowskiej by wyciągnąć swoje bardzo przeciętne pary. To już chyba najwyższy stopień wtajemniczenia, Pan ch siedzi sobie w białych rękawiczkach na widowni a jego interesy pilnują się same. Jak to zrobił? Może telefon, mail może spotkanie towarzyskie a może już takie niepisane zasady których nawet przypominać nie trzeba. I jak z tym walczyć? Powiem szczerze że nie widzę szans, bo chyba tylko wymiana 100% "kadry" daje gwarancje... nie na zawsze oczywiście ...ale zbudowanie kolejnej takiej siatki od podstaw trochę potrwa. Powodzenia panie Butko w walce z wiatrakami...
79

~rodzic

Dodano: 2014-06-09 | 20:19
Zgadzam się z płatnikiem w wielu sprawach
1.Jestem rodzicem tańczącego dziecka ale nie jestem z grupy określanej przez niektórych trenerów KOR
Czyli komitetu oszalałych rodziców,znam możliwości mojego dziecka. Trenerzy i sędziowie oraz działacze nie rozumieją do dnia dzisiejszego jednej podstawowej rzeczy TO RODZICE SĄ GŁÓWNYMI SPONSORAMI TEGO SPORTU I ICH POSAD.
A traktuje się ich jako zło konieczne .Wbrew temu co niektórzy trenerzy i sędziowie sądzą wielu z rodziców nic nie wie i tu się GRUBO MYLĄ .

2. Bardzo cenie Pana BUTKO jak trenera ale niestety nie jako sędziego.(czasami trzeba rozdzielac te dwie funkcje)

Jeśli chodzi o sędziów w PTT I FTS to patrząc co się wyprawie na turniejach trudno się nie dziwic ,że czołowe polskie pary odeszły z PTT I FTS.

Wracając do jakości sędziowania , to sędziowie zdajcie sobie sprawę z tego ,że w tym kraju po minimum 30 par z jednego styluzna się na tańcu na dzień dzisiejszy lepiej niż wielu sędziów i po niektórych turniejach ich SZACUNEK DO WIELU Z WAS JEST ŻADEN.

3.Co do określenia czy jest to sport.To na pewno jest sport ,ale to Wy działacze PTT i FTS zawaliliście sprawę Związku Sportowego i miejcie odwagę się do tego przyznac.Te ruchy ,które zostały zrobione ostatnio to tylko płacz nad rozlanym mlekiem i wydawanie zbędnych pieniędzy.
Trzeba siąśc do rozmów z innymi i się dogadac.

Nasze dzieci tylko na tym tracą ,bo jest możliwośc załatwiania i otrzymywania pieniędzy za wyniki i stypendia sportowe w miastach ,województwach i innych organizacjach.
Ale nikt tam nie wie czy to jest sport czy kultura.

I na koniec ta forma spotkania ludzi tańca i przedstawiony program zakończy się :

1.Towarzyskim spotkaniem ,delegatów z okręgów ( czyli tych którym większe zmiany nie są na rękę)

2.I znowu sponsoring ze składek

3.Jak ma coś zacząc działac to muszą byc ci ,którzy działają i wydają pieniądze i ci ,którzy to kontrolują( dają na to te pieniądze)

4A na razie to są tylko Ci ,którzy wydają i nie mają żadnej kontroli (bo swoi nie będą im patrze na ręce -kadencje się kiedyś kończą)

DZIAŁACZE ,SĘDZIOWIE ,TRENERZY WIELU RODZICÓW ZNA SIĘ BARDZO DOBRZE NA RÓZNYCH SPRAWACH POMYSLCIE, MOŻE TRZEBA TO WYKORZYSTAC
78

~

Dodano: 2014-06-09 | 15:57
Dlaczego to nierealne? Przecież tancerze maja pretensje o nierzetelne traktowanie. I często tak jest. Skoro sedziowie nie słyszą tego głosu to moze jak zobaczą "sam" taniec bez twarzy i nazwisk to zrozumieją.

Ja sama nie wiem jakie jest wyjście z tego problemu...

Skoro sam taniec nie wystarczy .... Zeby zdobyc nazwisko trzeba co zrobić?
Mieszkać w Warszawie a nie na prowincji , mieć rodziców z kasą, nie uczyć sie za dużo bo nie starczy czasu na treningi..??.
Kogo dziś stać na wydatki po kilkaset złotych na miesiąc na taniec, nie mówiąc już o takich wydatkach na tydzień?????
Czy tych rodziców , którzy pracują za 3 tys i maja 2,3,4 dzieci????
Czy są takie rodziny??

Może chore jest to ,ze lekcja u szkoleniowca kosztuje 100 zł i wiecej?
Naprawdę jest tyle warta?

kto szPaństwa zarabia na godzinę ( 45 min) ponad 100 zł?

Ale dobrze,że zaczął się ruch w tej sprawie, że jest mozliwośc do rozmowy.

Jeszcze jedną rzecz chciałam poruszyć
Otóż jeżdżąc na turnieje często widzę sędziów przemierzających korytarzem w różne strony z głową tak wysoko podniesioną ,ze omal sie nie potkną o własne nogi. Myśle ,ze niektórych rodziców zna nawet z widzenia- ale skinąć głową juz nie potrafi. Ani odpowiedziec na pozdrowienie.

Może przerost formy na treścią????

Przecież wsród rodziców są lekarze, nauczyciele... ludzie też ( a może nie też) wykształceni...
77

~ada

Dodano: 2014-06-09 | 14:38
a co by było jakby sędzia skreślił przez pomyłkę nie swoją parę?
76

~do 75

Dodano: 2014-06-09 | 12:51
Tak powinno być na wszystkich turniejach nawet tych zwykłych .Tylko to nie realne!!!
75

~

Dodano: 2014-06-08 | 20:47
Niech na jeden duży turniej na GPP przyjadą pary licznie i wystąpią w maskach,żeby nie było widac twarzy, a sędziowie będa mieli tylko numerki bez nazwisk - i niech oceniają.
Zobaczymy wtedy te 11111- czy rzeczywiście oceniają taniec czy zaprzyjaźniona parę.

Dziś jest
19 kwietnia 2024

KLUB KIBICA